Bogusza
Piątek, 1 października 2010
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Wieczorem pojechalem na lekki rozruch w planie byla jazda na Berest ale juz po dojechaniu do Kamionki okazalo sie ze bardzo mokry asfalt i schlapalo mnie solidnie.Przemoglem sie i wyjechalem na Bogusze.Zjazd i do Sacza pod wiatr.Skrecilem jeszcze na Porebe na podjazd i przez rondo w St.Saczu do domu