Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2017

Dystans całkowity:1963.00 km (w terenie 25.00 km; 1.27%)
Czas w ruchu:73:00
Średnia prędkość:26.89 km/h
Suma podjazdów:19620 m
Liczba aktywności:38
Średnio na aktywność:51.66 km i 1h 55m
Więcej statystyk

Cyrla i Labowska

Czwartek, 31 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
dobry trening MTB.POjechalem do Rytra i pdjazd na Cyrle,bylo cieplo pogoda super.jechalem dosyc mocno,na koncu juz po plytach nie dalem rady i chwila prowadzenia.Omijam schornisko i prowadzenie na rozdroze.jade kawalek niebieskim szlakiem i trafiam na czerwony.generalnie srednio sie jedzie bo co chwila trzeba zlazic z roweru.Dojechalem w koncu do Labowskiej i zjechalem Skladzistymi

Grybów

Środa, 30 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
rankiem na Grybow przez Cieniawe.ZImno i mgliscie ale sloneczko tez juz swiecilo.Dojazd do grybowa i dalej na Stroze i pozniej Łeke

lekkie gorki

Wtorek, 29 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
lekko po mgorkach,najpierw na Marcinkowice i dalje Zawadke od kosciola.Zjazd do Losoiny i do Sacza.Pozniej na Mystkow i do Piatkowej

Rytro

Poniedziałek, 28 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
lekki rozjad do Rytra

Rajd Wokół tatr

Niedziela, 27 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
najdluzszy start w tym roku.Nie wiedzialem jak sie zachowa organizm do tego zapowiadali cieplo.Rano juz lecimy na krotko start w rynku i jestem dosyc z tylu i musze gonic.niestety czolowka odjechala gdzies rpzed Rogoznikiem i dalej jade prowadzac grupe.Podjazd pod granice i zjazd.jedziemy gdzies w 10 osob malo kto chce rpacowac.Odjezdzam im na podjezdzie pod Oravice i doganiam inna grupke.POdjazd na Huty samotnie.Zjazd tez na koniec dojezdza do mnie 3 osoby.Na bufecie orientuje sie ze wlasnie rusza 1 grupa po postou,lapie tylko bulke i cos do picia i gonie.Udaje sie zlapac w Liptowskim bo staneli na swiatlach.jedziemy wspolnie.Jakies 25 osob jest ok ale coraz mocniej przyspieszaja a podjazd na Szczyrbskie jest bardzo dlugi.Wiatr niby pomaga w plecy ale boje sie ze odpoutuje to zgonem.Puszczam w polowie podjazdu i niesttey zwalniam konkretnie.Odzyskuje sily gdzies pod koniec i akurat jest bufet.Staje napelniam i jade w dol,wieje w plecy a mi noga nie chce krecic.Przegania mnie kilka osob,zaczyna sie lekko w gore za Łomnica.Zjazd do kotliny i teraz dlugi podjazd na Zdziar.Na poczatku niewinnie pozniej kolo 8% a ja zdycham.Dojechalem do bufetu znow napelniam i jade kawalek w gore i w dol do Jurgowa.Na ktorejs hopce dostaje mega skurczow w udach i wtedy konczy sie jazda.na plaskim ok a na kazdej gorce obie nogi paralizuje.jhakos sie dowloklem do NT ale naprawde mase czasu stracilem do tego mocny czolowo boczny wiatr

rozjazd

Sobota, 26 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
lekko przed rajde na Marcinkowice i dalej Pisarzowa.Skrecilem na glowna droga i na Siekierczyne.Zjechalem do Przyszowej i do Sacza

Zbiorka

Czwartek, 24 sierpnia 2017 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
z kolegami na Mystkow i dalej na Kamionke,zjazd niebezpieczny.Dalej na Florynke,jechalo sie ok podjazd  Berest troche mocniej i do Sacza w rownym mocnym tempie