udana zbiorka w 4 osoby.Pojechalismy na Rytro i dalej na Kosarzyska tam podjazd az do SKi Hotelu.W dol zimno jak diabli.Pozniej do Sacza juz mocne dokrecanie tempa i zdazylismy przed zmrokiem
mialem prawie caly dzien wolny wiec wyjezdzam o 7 rano.Ubrany na krotko a nie bylo za cieplo,za Saczem mgly i jade tak przed siebie.Mialem zamiar dojechac do Gorlic a pozniej sie zobacyz.Jechalem spokojnie i dotarlem do Gorlic i skrecilem na Dukle.Droga pofaldowana gora dol az do Zmigrodu.Stamtad na Ozenna.Zaczelo sie robic ciekawiej,pagorki i pusto,domow jak na lekarstwo.Sklepow tez nie ma.Minelem Krempna i dalej do granicy.Przejazd przez granice w lesie i dalej juz na SLowacje do Niznej Polanki.Tam zaczal sie ruch samochodowy i slonce wyszlo i grzalo.Dojechalem do Zborova i jade na Bardejov.Podjechalem sobie do Bardejovskich Kupeli.Napilem sie wody i dalej przez bardejov na Tarnov i w gore do granicy.Uff wiatr w ryja,podjazd caly czas masakra,zajelo mi to duzo czasu.Na szczycie jade od razu w dol do Tylicza i skrecam na Krzyzowke.dalej ten wiaatr.Stanelem w sklepie chwile odpoczelem i juz do Sacza mocno dalej pod wiatr
goraca niedziela i start na ostatnim etapie czasowki.Dlugo czekalem na swoj start.Z poczatku lekko w dol z wiatrem wiec krece do 45km/h pozniej podjazd na Bielanke i juz wolniej.Nastepnie kilka wzniesien i mega sciana za Odrowezem.Miejscami to z 20% tam bylo jakos rpzepchnelem a pozniej juz bylo lepiej do Jablonki pd wiatr a stamtad juz DK7 do SPytkowic w gazie.Meta podjazd.Miejsce odlegle ale zadowolony.Powrot stamtad na rowerze uf cierpialem mocno w upale na koniec mnie odcielo
bylo nas jedynastu i trasa dosyc podjazdowa.na poczatku plasko do podegrodzia i podjazd na Wysokie przez Litacz.Strome i mocne tempo.Dalej zjazd z WYoskiego na Krasne Potockie i stromym zjazdem Chomranic.Podjazd na Zawadke i do Tegoborzy.Chwila plaskiego i jeszcze na Klimkowke zjazd Ubiadem i pod Sienna juz ostatni raz.
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.