Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2014

Dystans całkowity:1385.00 km (w terenie 6.00 km; 0.43%)
Czas w ruchu:50:18
Średnia prędkość:26.34 km/h
Suma podjazdów:10049 m
Maks. tętno maksymalne:180 (92 %)
Maks. tętno średnie:144 (74 %)
Liczba aktywności:32
Średnio na aktywność:43.28 km i 1h 37m
Więcej statystyk

Dobra

Niedziela, 30 listopada 2014 · Komentarze(0)
czas wrocic do jakis normalnych treningów.Niestety warunki sa wyjatkowo nie sprzyjajace.Bylo cos kolo -3 a czulem sie jakby lekko -10 bylo.WIało lodem z połnocy.POjechalem na WYsokie,na szczycie snieg po bokach,na szczescie droga sucha.Zjazd do LImanowej i skret na Mszane.DOjechalem do DObrej i skrecilem na droge do Tymbarku.Niestety nie dojechalem do Piekielka,gdyz bylo tam mokro i nawiany snieg na drodze.Zawrocilem i skrecilem na Tymbark.Wjechalem na glowna droge i do LImanowej.Powrot przez Pisarzowa pod wiatr

Warszawa

Piątek, 28 listopada 2014 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
osatni dzien w warszawie.Eksremalnie zimno i nieprzyjemnie.DO tego rozwalil mi sie suport i jezdzilem na slowo honoru.

Warszawa

Środa, 26 listopada 2014 · Komentarze(0)
znow jazda po warszawie.ZImno jak diabli.
http://app.endomondo.com/workouts/442081754/1451861

Tour de Warszawa

Wtorek, 25 listopada 2014 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
dzisiaj wiecej czasu.Rano jade w deszczu,srednio rpzyjemnie w nocy padal snieg.POzniej wieczorem przejazdzka prawie przez claa Wawe.Ciezko sie jedzi po tak duzym miescie.Sciezki rowerowe sa rzadko albo brukowane.Nic nie padalo i w sumie niezle sie jechalo

Warszawa

Poniedziałek, 24 listopada 2014 · Komentarze(0)
przejazd przez Warszawe na Pole Mokotowskie,ciemno

z Andrzejem

Niedziela, 23 listopada 2014 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
pojechałem na zbiorke.Okazalo sie ze tylko Andrzej sie pojawil.Wiec jedziemy w kierunku Piwncznej z zamiarem objechania doliny Popradu.Z kazdym kilometrem coraz dalszy ten pomysl sie wydawal z racji zimna i nieprzyjemnego wiatru.DOjechalismy do Wierchomli i decydujemy ze nie jedziemy dalej.POmysl jazda do Wierchomli pod sam stok.Fajny dlugi i niestromy podjazd.Momentami kiepskawy asfalt.Zjazd i juz do Sacza plasko i spokojnie

Czchów

Piątek, 21 listopada 2014 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
niby nie padalo,miejscami mokrawo ale ejchalo sie w miare.Jechalem mocno spokojnie.Dojazd do zapory i spowrotem

miasto

Czwartek, 20 listopada 2014 · Komentarze(0)
miasto

deszcze

Środa, 19 listopada 2014 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
caly dzien padalo ale nie wytrzymalem i pojechalem na trening.Jak wyjezdzalem to lekko kropilo ejdnak juz za Dabrowa zaczelo mocno.Nawrocilem sie wiec w Tegoborzy i do Sacza.jeszcze skrecilem na Golkowice i petle starosadecka na koniec w duzym deszczu

miasto

Środa, 19 listopada 2014 · Komentarze(0)