Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:2221.40 km (w terenie 4.00 km; 0.18%)
Czas w ruchu:73:54
Średnia prędkość:30.06 km/h
Maksymalna prędkość:83.00 km/h
Suma podjazdów:11920 m
Maks. tętno maksymalne:187 (96 %)
Maks. tętno średnie:180 (92 %)
Suma kalorii:3000 kcal
Liczba aktywności:44
Średnio na aktywność:50.49 km i 1h 40m
Więcej statystyk

Beskid Niski Petla

Czwartek, 30 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
NIby fajny trening ale jak zwykle pogoda ostatnio plata figle.WYjechalem z Sacza n bogusze i od Boguszy mokro jak diabli,szybko mnie schlapalo na zjezdzie.Od Binczarowej znow sucho i do Florynki.Pozniej przez Brunary na Sietnice.tam wymyslilem sobie ze jednak nie pojade na Izby tylko znalazlem drogowskaz na Hanczowa.Myslalem ze tam jest asfalt.Jak sie okazalo bylo 5km pod gore po super asfalcie,a pozniej zjazd normalnie duktem z kamieniami... masakra chyba z 4km tak jechalem,wytrzepalo mnie mega.Jak dotarlem w Hanczowej na asfalt to malo go nie calowalem.Dalej zjazd do Uscia i podjazd na Klimkowke.Tam mnei zlapal deszcz,ale na szczescie tylko chwilowy.POzniej podjazd pod Ropska juz spokojniej i do Grybowa.SUper sie jedzie po tym nowym asfalcie.Na Cieniawe wyjezdzalem spokojnie juz nogi czuly ta ciezka trase.Przed samym saczem zlapala mnie znow ulewa i do domu przyjechalem mokry

Miasto

Czwartek, 30 czerwca 2011 · Komentarze(0)
miasto

rozjazd-Frycowa

Środa, 29 czerwca 2011 · Komentarze(1)
spokojny rozjazd do Frycowej,no raz skoczylem za autobusem.Tak to lajt,ladna pogoda,dosyc chlodno ale slonecznie

miasto

Środa, 29 czerwca 2011 · Komentarze(0)
miasto

Tylmanowa

Wtorek, 28 czerwca 2011 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
trening w deszczu.Nie bylo przyjemnie coz,trasa plaska.Schlapalo mnie dosyc zdrowo.Chwile nie padalo na powrocie ale jak juz dojezdzalem tak sie rozpadalo ze wszystko doeszczetnie mokre

miasto

Wtorek, 28 czerwca 2011 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · Komentarze(0)
miasto

Kryterium Nowy Sącz

Niedziela, 26 czerwca 2011 · Komentarze(2)
Kategoria szosowka
przyszła kolej na Kryterium Uliczne.Nie przepadam za tego typu wyścigami.Za dużo przepychanek i wieje nuda.Najpierw pojechałem sie rozgrzać.Prawie godzine jezdziłem kółka na obwodnicy.Troche znajomych się pojawiło.Chyba 8 z Krakusa,kilku z Subaru i Grupetto.O 12 staneliśmy na starcie,od razu poszedł ogień.Starałem sie utrzymać w grupie zeby pożniej nie gonić i tracić siły.CO chwila jakies proby ucieczek były jednak wszystko peleton kasowal.Gdzieś w polowie dystansu niebezpiczenie zostałem z tyłu i musiałem sie mocno spinać.Te przepychanki spowodowały niebezpieczna krakse.Kilku kolarzy leżalo,wyglądało to paskudnie.Na szczescie bylem dosyc z tyłu i objechałem.Na kilka okrażeń przed końcem udało sie odjechać kolarzowi z Krakusa i Rafałowi Jonikowi.I im sie udało,peleton mocno zwolnił i przewaga sie powiekszała.Finisz z grupy bardzo nerwowy,ocierałem sie co chwila o kogos.Jak widać przy finiszach sprinterskim trzeba mieć dużo sprytu.Ostatecznie skończyłem gdzies z przodu peletonu.
kryterium © kr1s1983

kryterium © kr1s1983

Rozjazd-Sucha Dolina

Sobota, 25 czerwca 2011 · Komentarze(2)
mialo byc spokojnie po pklaskim,jak to zwykle u mnie tak sie nie konczy.Dojechalem do Piwnicznej i skrcilem na Kosarzyska,tam fajny podjazd na Sucha Doline.Koncowka jest bardzo sztywna,zjazd juz spokojniej i do sacza w rownym tempie