Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2015

Dystans całkowity:1686.53 km (w terenie 40.00 km; 2.37%)
Czas w ruchu:62:27
Średnia prędkość:27.01 km/h
Maksymalna prędkość:32.06 km/h
Suma podjazdów:14248 m
Maks. tętno maksymalne:180 (92 %)
Maks. tętno średnie:157 (80 %)
Suma kalorii:2373 kcal
Liczba aktywności:40
Średnio na aktywność:42.16 km i 1h 33m
Więcej statystyk

kotów

Środa, 30 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
test ride nowego roweru.jest mego sztywno i super lekko.takim cudem jeszcze nei jezdzilem na podjazdach tylek wyrywa spod siodelka:)najpierw pojechalismy na Bogusze na spokojnie,podjazd i zjazd.POzniej kawalek do Polan i dlugi podjazd na kotow z stroma koncowka.Na nim mocniej docislem.Zjazd do łabowej i juz do Sacza mocno przed ciemnoscia.

Obidza

Poniedziałek, 28 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
planowalem od dawna wybrac sie na sozsie na Obidze.w koncu byl dobry dzien na to,nawet ładna pogoda ale dosyc zimno.Jade z wiatrem do piwnicznej i zaczynam podjazd przez Kosarzyska.Droga stopniowo caly czas pnie sie w gore.jedzie sie dobrze.Mijam parking i jakies 700m i jestem przy hotelu SKI.Stamtad troche lzej ale ostatni kilometr to juz rzeznia.Wyjchalem az na sama przełęcz Gromadzka koncowke po plytach.Chwila na zdjecia i zjezdzam z poczatku bardzo ostroznie a pozniej sie mocniej puscilem.Powrot troche okrezna droga bo skrecilem na Przysietnice i jeszcze odbilem na Skrudzine a stamtad juz do Sacza koncowke w ciemnosciach

Snozka

Sobota, 26 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
pogoda od rana fatalna ale nie padalo jakos mocno wiec wyjechalem.Do Zabrzezy jechalo sie w maire ok troche kropilo ale nie bylem mokry.od Tylmanowej regularny deszcz.Dopiero w kroscienku troche przestalo i na Snozke nie apdalo.Zjazd tez ok dopiero w Kroscienku znow lunelo.SPowrotem to juz przemoklem doszczetnie.Jechalo sie bardzo ciezko.

ranna jazda

Piątek, 25 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
rano przed deszczem chwila przejazdzki.Uciekalem z wieloglow bo zaczynalo padac a na Barskiej bylo to chwile pozniej ale jakos w miare oblecialem

zbiorka

Środa, 23 września 2015 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
udało sie nas zebrac pieciu i jedziemy na Trzetrzewine przez Chochrowice.jest troche podjazdu ale najciezszy jest poczatek.Wyjezdzamy na WYsokie i w dol do Limanowej.Przez maisto sprawnie i dalej na  Młynne i Laskowa.Zrobili nowy asfalt wiec sie smiga.Tam koledzy podkrecali tempo.Jszcze zostal nam podjazd na Wronowice i juz od Tegoborzy plasko ale mocno do Sacza