Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2007

Dystans całkowity:2128.00 km (w terenie 33.00 km; 1.55%)
Czas w ruchu:78:05
Średnia prędkość:27.25 km/h
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:78.81 km i 2h 53m
Więcej statystyk

Rano do pracy i spowrotem.Pozniej

Wtorek, 31 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Rano do pracy i spowrotem.Pozniej mocny trening,duzo podjazdow i czolowy wiatr,ktory przy powrocie zmienil sie w boczny wiec tez lipa.Trasa N.huta-Mogilany-kalwaria Zebrzdowska-Wadowice i powrot ta sama droga.

Rano z sacza do krakowa

Poniedziałek, 30 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Rano z sacza do krakowa w deszczu i z ciezkim plecakiem.Jakos to sie dojechalo a w powrocie z pracy wywalilem sie na torach kolejowych:(Skutkiem sa obtarcia ale bardziej rower ucierpial.Manetka przezutka,hak i tarcza od korby byly pokrzywione.Jakims cudem znalazlem obok serwis rowerowy,facet zlota racza wyprowadzil mi wszystko za sybmoliczne piwo i moglem wracac.

jazda w grupie 5 osob,ze

Niedziela, 29 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
jazda w grupie 5 osob,ze zmianami,tempo miejscami zabojcze i jechalem w tetnie 180 uderzen,koncowka spokojniejsza,Jeden konkretny podjazd 10km.Nowy sacz-piwniczna-muszyna-krynica-nowy sacz

miasto

Piątek, 27 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
miasto

rano do rpacy pozniej

Czwartek, 26 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
rano do rpacy pozniej wjazd z kolega z bikeholikow na szose,wlasciwie to caly czas jakies podjazdy robilismy w spokojnym tempie troche zjazdow i mocnych rpzyszpieszen.Trasa n.huta-skala(okrezna droga)-ojcow-jerzmanowice-bedkowice-kobylany-balice-n.huta

rano do pracy 20km.POziej

Wtorek, 24 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
rano do pracy 20km.POziej umowilem sie z kolarzem z nowego sacza ze pojezdzimy gdzies w krakowie.Traska przez pagorki i mniejsze wioski,tempo wolne bo caly czas rozmawialismy.
Trasa n.huta-ruczaj-skawina-chchorowice-swiatniki-krakow-n.huta

Jazda do pracy z nowego

Poniedziałek, 23 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Jazda do pracy z nowego sacza do krakowa.Wyjazd o 3 nad ranem z kolega ktory ejchal na mtb,przez pierwsza godzin jechalism po ciemku pozniej juz bylo lepiej jednak dosyc chlodno.Jechalismy normalne do bochnii a pozniej do szarowa i na wieliczke.Tempo bylo lajtowe nic sie nei zmeczylem:)

Pozniej weiczorem drugi wyjazd.Pojechalem w strone chrzanowa i rzed sama trzebinia zawrocilem.Droga swietna asfalt nowka i super sie ejchalo i staralem sie utrzmc mocne tempo jednak czulem te ranne kilometry.Rekord dziennego dystansu pobity!

wrescie powrot na szosowke.Jednak

Niedziela, 22 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
wrescie powrot na szosowke.Jednak nie mialem dzis za bardzo czasu i checi na jezdzenie.Udalem sie na zbiorke kolarzy i pojechalem w grupce 5 osobowej jednak szybko odbilem i wrocilem ze znajomym do sacza.Pozniej jakies 30km po miescie w wolnym tempie.Traska byla nowy sacz-poreba-stary sacz-podegrodzie-nowy sacz

rano do pracy.Pozniej powrot z

Piątek, 20 lipca 2007 · Komentarze(0)
Kategoria mtb
rano do pracy.Pozniej powrot z krakowa do nowego sacza.Jechalem na mtb i wolal bym juz pieszo chyba.Nigdy nie robilem takiej trasy an gorskim i naprawde jest to meczace i wolno sie ejchalo.Jeszcze wmordewind cala droge.Ogolnie srednia poleciala mi o jakies 7km w stosunku do tej samej trasy tylko szosowka.