Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2009

Dystans całkowity:935.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:32:13
Średnia prędkość:29.02 km/h
Maksymalna prędkość:63.00 km/h
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:49.21 km i 1h 41m
Więcej statystyk

pod Krzyzowke

Poniedziałek, 30 listopada 2009 · Komentarze(0)
Nowy Sacz-Nowa wies-Nowy Sacz.Wialo paskudnie mialem dosc po 23 km chcoiaz chcialem wyjechac na Krzozowke.Balem sie jednak ze na zjezdzie zmiecie mnie z drogi.Powrot bardzo szybki wiatr mocno w plecy.

Szczawnica

Sobota, 28 listopada 2009 · Komentarze(2)
Kategoria szosowka
Wyjechalem w poludnie w kierunku kroscienka.Pogoda w miare,chlodno bez slonca ale przynajmniej dosyc sucho.Wiatr z poludnia wiec taki boczny.Dojechalem do Szczawnicy tam chwila postoju przy Dunajcu,oj strasznie ponuro,zero ludzi powrot szybszy troche


miasto i do Krolowej

Piątek, 27 listopada 2009 · Komentarze(0)
miasto i pozniej do Krolowej zaczelo padac wiec szybciej wrocilem

miasto

Czwartek, 26 listopada 2009 · Komentarze(0)
miasto

piwniczna

Środa, 25 listopada 2009 · Komentarze(0)
Ladna pogoda,troche zimnawo miejscami zwlaszcza jak wrocilem do sacza,ale pewnie spowodowane bylo to moim przeziebieniem.Chyba nigdy nie skoncza tego mostu w rytrze dalej ruch wachadlowy

miasto

Wtorek, 24 listopada 2009 · Komentarze(0)
miasto

miasto

Poniedziałek, 23 listopada 2009 · Komentarze(0)
miasto

Ostra

Sobota, 21 listopada 2009 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
W koncu jakis normalny trening w ludzkich warunkach.Wyjechalem przed 8 byl lekki mroz ale juz slonce wstawalo.Poczatek pod wiatr.W glokowicch skrecam w prawo i jade na czarny Potok w strone ostrej.Tam asfalt caly czas lekko pod gore.ZLe mi sie cos jechalo jakby hamulce sie zblokowaly?Ale nic wyjezdzam w koncu na OStra chwila przerwy oj dawno tutaj nie bylem.Zjazd juz szybki kolo 60km/h w Kamienicy skrecam w prawo i jade na Szczawe i tam zawracam.Dalej to juz z lekkim wiatrem w plecy do Sacza.Srednia 31km/h jak na listopad po gorach to kosmos..;)

Jurkow

Środa, 18 listopada 2009 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
DO Jurkowa,cala droga po ciemku.Na poczatku dosyc cieplo pozniej jak wracalem to zimno i nieciekawie wialo.Na szczescie droga sucha,ruch spory

Bogusza

Wtorek, 17 listopada 2009 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Szybki trening po pracy do Boguszy,caly czas mokro troche mnie schlapalo.Oczywiscie na drugiej gorszej szosowce.Cieplo bo cos kolo 10 stopni.Noga dosyc nadal podaje