lata nie bylem na Ck w krakowie.POjechalem na zbiorke gdzie w planie byla trasa bocznymi drogami w kierunku Alwerni.Momentami dosyc wolno i co chwila gora dół drogi kiepskiej jakosci.Przejechalem tak 2h i musialem sie odlaczyc i wrocilem glowna droga przez Liszki do krakowa z wiatrem
wjazd po 5 rano.Plan ambitny Złobki o tej porze.jade w kierunku Rytra i podjazd spokojnie na Złobki.Koncowke juz ledwo co.Wyjechalem na Rogacza i zjazd na Niemcowa.miejscami pola kamieni i musialem sprowadzac,dojechalem do glownej hali i skret w lewo w kierunku Roztoki.CHcicalem jechac okrezna droga jednak zmylil mnie podjazd na poczatku i musialem skrocic droge stromym zjazdem do kapliczi.Dalej juz do Rytra i spowrotem szybko asfaltem
powrot z tarnowa wczesneymr ankiem.Gdzies sie pogubilem w tych ulicach nadrobilem troche drogi ale ostatecznie wyladowalem na wyoltowce na Zakliczyn.od razu lekko pod gore,jade jakeis serpentyny i jestem na Lubince gdzi ebylismy na zbiorce kilka dni temu.Zjezdzam w dol i troche plaskiego do Zakliczyna.Wiatr caly czas przeciwny.teraz juz znana droga do Bujnego i grodka.Wzdluz jeziora i na Dabrowe.Uf cos ciezko to dzi szlo
duza ekipa sie zebrala i jedziemy wzdluz ejzora.POczatek troche za mocny gonie grupe i pozniej juz podjazd na Bujne i na Zakliczyn znow pelnym gazem.JEdziemy w strone tarnowa przez Łubinke.1 raz tamtedy jade fajny lekki podjazd z troche stroma koncowka.Zjazd lekko dziurawa droga i wyskakujemy za Gromnikiem.teraz pod wiatr do Wilczysk i dalej juz przez korzenna jakos to poszlo
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.