Hala Łabowska
Wtorek, 27 sierpnia 2013
· Komentarze(0)
Kategoria mtb
planowalem od dluzszego czasu jakis wypad na goralu i w koncu sie udało.Jade glowna droga na Krynice,staram sie mocno cisnac.Trasa planowana byla dosyc dluga a dzień juz krotszy.DOjechałem do Nowej Wsi i tam skreciłem w bita drogę.Szlaban i jade w gore wzdłuż potoku Kryściów.Pieknie tam jest,zero domów cisza i spokoj.Tylko duzo scinki drzewa.Droga na poczatku idzie dosyc łagodnie w góre,pozniej podjazd sie wystramia.DOjechałem tak do konca asfaltu i dalej szutrem ostro w gore.Skreciłem w boczna droga i po chwili wyjchałem na czerwony głowny szlak beskidzki.Mysle jestem w domu!balem sie tego odcinka jednak udało sie łatwo trafic.Teraz kilka scianek po kamieniach,troche zjazdów i jestem na Łabowskiej.Jade dalej czerwonym szlakiem przez Wierch nad Kamieniem.Przejezdzam przez piekna halę.DOjezdzam do rozwidlenia i tam popełniam bład.Znaki wskzywaly skret w prawo a trzeba bylo jechac prosto.Zjezdzam ostro w dol przez jakies trawska,patrze na GPS i jednak zle... probuje skrotem dojechac na szlak jednak nie wiem czemu jade w rpzeciwnym keirunku.Calkiem sie zamotalem dotarlem do jakis domów tam mi wiele nie pomogli.Darlem przez krzaczory i las w koncu trafiłem na Hale Pisana.Zdzwiony byłem bo zdawalo mi sie ze ide w rpzeciwnym kierunku.Tam postanawiam jechac w strone Łabowskiej.Dotarlem do skretu na zolty szlak.Jest OK,zjezdzam w dół.Srednio rowerowy ten szlak,kamytki liście,jedzie sie cięzko.DOjezdzam do rozwidlenia i na mapie widze ze jest szansa dostac sie na asfalt w Barnowcu.ODbijam jade ze 2km w prawo i jest asfalt.TEraz juz znam droge.Jade w dol ostro sa pierwsze domy.DOcieram do glownej drogi na Krynice i gnam na Sacz bo robi sie szarowka.W Saczu juz ciemno.Uff bylo nerwowo
/1451861
/1451861
Łabowska Hala© kr1s1983
Na szlaku Beskidzkim© kr1s1983
Łabowska Hala© kr1s1983