Wyścig w Lubovni

Niedziela, 1 września 2013 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Pogoda nie zachecała w Saczu rnao przelalo.W prognozach od 12 w LUbovni mialo lac.Jade z Rafałem,szybko docieramy na miejsce.DOjezdzamy do zamku i zapisy.Mamy sporo czasu.O 10 start i od razu zjazd w dół.Nibiezpiecznie,bo miejscami mokro.Na glownej drodze start ostry.IDzie od razu gaz.jestem dosyc z tyłu,zaczyna padać deszcze.Od razu robi sie neiciekawie.Na tej glownej drodze co chwila sa jakeis hopy i zjazdy.Na zjazdach troche odstawałem.DOjechalismy do Podolinca i tam skret na Taporec.Lekko w gore,w pewnym momencie gosc przedemna lezy,nie moglem go objchac.Peleton uciekl mi na kilkdzisiat metrów.WIatr w ryja,ledwo doszedlem.POzniej juz ustawianie sie przed podjazdem.Myslalem ze podjazd jest dluzszy zaczelem wolniej jechac,troche mi odjechali a tu koniec gory.Na zjazdach nie szlo nagonic,dziura na dziurze.Utworzyła sie mała grupa i tak doejchalismy do Haligovców.Bylo widc peleton na 200m przed nami ale nie sposob było dogonic mimo ze zmiany robilismy naprawde mocne.Jeszcze podjazd przed Kamenka.Odjezdzam z 4 innymi.Reszta grupy gdzies w tyle.POzniej zjazdy do LUbovni caly czas ponad 50km/h.DOjechalismy do Lubovni i został ostatni podjazd do mety.1,5km z tego koncówka jest naprawde sztywna.Udało mi sie odstawic wspoltowarzyszy i calym impetem wjechac na mete.Czas 1:42,srednia 36km/h.SUper wyscig,zabezpieczony w pełni.Na koniec obiad i to wszystko jedynie za 5EU.
/1451861

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eroko

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]