Grybów
Niedziela, 10 listopada 2013
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
tym razem pogoda byla laskawa.Rano lal deszcz,pozniej sie wypogodzilo i wyszlo slonce.Nie chcialo mi sie zbytnio pchac w gorki wiec zrobilem spokojny trening.Najpierw Barska na Łęke i do WIlczysk.Przyjemnie sie jechalo.DO Grybowa jak zwykle pod wiatr.Jade w Kiuerunku Florynki ale skrecam na Ptaszkowa.POdjazd spokojnie.Myslalem zeby jechac przez Kamionke ale jak widzialem to tam mocno mokro bylo.Slrecilem wiec przed kosciolem w prawo i podjechalem na CIeniawe.Z tamtad z wiatrem do Sacza glowna droga