Ostra
Sobota, 30 listopada 2013
· Komentarze(0)
W koncu jakis trening po gorkach.Ruszylem kolo poludnia.Najpierw na WYsokie,calkiem zwawo jak na zime.Zjazd pod wiatr,masakrycznie zimno.W LImnaowej standardowo na Stara WIes i mozolne wspinanie na OStra.Nie byl to najlepszy pomysl.Droga niby czarna,ale jak deplem to kolo buyksowalo,chyba lod:)Do tego juz sypaly plugi droge i rzualo piaskiem spod kol.Na szczycie chwila przerwy i zjazd od Kamienicy.Stamtad lekki wiatr w plecy i do Sacza super sie jechalo
/1451861
/1451861