ciezko cos bylo sie zebrac,jakos mi nie szlo tez na podjazdach.Dobrze ze pogoda dopisuje i jest sucho i cieplo.PIerwszy podjazd na Cieniawe z bolem.Zjazd do Grybowa i dalej na FLorynke.Wiatr w twarz.Po skrecie na Bogusze lepiej,podjazd na spokojnie i dalej w dol do Sacza http://www.endomondo.com/workouts/287063210/1451861
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.