pojechalem z rodzinka do Szczawnicy i rowerami splywem Dunajca do Czerwonego Klasztoru.Troche sie zle ubralem,z poczatku bylo super slonce,pozniej sie zachmurzylo i potworny wiatr.troche mnie wywialo i teraz chodze z katarem http://www.endomondo.com/workouts/312576915/1451861
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.