z ekipa
Piątek, 11 kwietnia 2014
· Komentarze(0)
umówiłem sie z Arkiem i Andrzejem na trening.Mialem malo czasu bo o 18 musialem byc w domu.Jade na rondo w Stadlach i stamtad lecimy na Brzezna i podjazd na Trzetrzewine.Pierwszy etap w miare spokojnie.Druga czesc podjazdu mocno z Arkiem.Na szczycie myslalem ze padne.Zjezdzamy do Limanowej.Znow Arek mocne tempo nadaje na hopach.DOjechalismy do skretun na Raszowki,zjazd z wiatrem i do przyszowej.Jedziemy po zmianach do skretu na Łukowice,Andrzej pojechal prosto a my zaliczylismy jeszcze ten krotki podjazd.Za łukowica ponownie w trojke do Sacza