Krzyzowka
Poniedziałek, 14 kwietnia 2014
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
pogoda nie dawala zadnego optymizmu na jazde.Na ICM mialy byc mocne opady,jednak jak wyjezdzalem to swiecilo slonce.Cala droge do Krynicy nie padalo i asfalt suchy.Jechalem sobie bardzo spokojnie.Podjazd na Krzyzowke mocniej ale druga czesc podjazdu mnie odcielo i sie wloklem.Na szczycie mokro i zimno.Kieruje sie na Grybow.Zjazd Berestem czujnie bo mokro.Od Polan pod bardzo mocno wiatr.CO chwila lekko kropilo.DOjechalem do Grybowa tam mokro jak diabli.WLoklem sie pod wiatr na Ptaszkowa.Skrecilem na wioske i przez Kamionke do Sacz