Zegocina
Sobota, 19 kwietnia 2014
· Komentarze(0)
pogoda nie wygladala dobrze,jak wyjezdzalem bylo mokro.Wzielem wiec treningowke,plan jazdy w okolice Żegociny.Jade najpierw rpzez Dąbrowe i dalej na Just,tam o dziwo nie padalo.Zjezdzam do Łososiny i jade jeszcze kawalek prosto i skreciłem na Iwkowa.I ten skret zapamietam na dlugo.Troche za ostro zebralem zakret i tylne kolo mi zarzucilo.Paskudna gleba bo od razu uderzylem udem w asfalt.Jakos sie pozbieralem ale bol byl ogromny.Powoli zaczelem to rozkrecac,dobrze ze z wiatrem.DOjechalem do Wojakowej i tu mocno pod gorke.Dalej zjazd do Rajbrotu i znow stromo pod gorke,pozniej przez fajne lasek do glownej drogi na Muchowke.tam nawert slonce wyszlo.Dalej hopkami na Muchowke i zjazd do Zegociny.Chciclem podjazd na Rozdziele troche mocniej ale wiatr mi przeszkadzal.Ostatnie metry podjazdu to na oczy nic juz nie widzialem.Na gorze chwila przerwy i jade w dol do Młynnego.POgoda zaczyna sie znow psuc.Jade wiec szybko do LImanowej.Nie chcialem jechac przez cale WYsokie wiec na Siekiercyznie zjezdzam w dol przez Raszówki jednak bardzo uwazalem bo mokro.POzniej juz mocne dokrecanie do Sacza