Przehyba
Wtorek, 22 kwietnia 2014
· Komentarze(0)
mialem ochote jechac gdzies na goralu.CHodzila mi trasa troche inna niz zwykle.Najpierw do Bryjowa i stamtad zoltym szlakiem w strone Przehyby.Poczatek jest po kamienistej drodze,miejscami asfalt.Kilka hopek i krotkich zjazdów.DOjechalem tak do Moszczenicy i zjewchalem z zoltego szlaku.Dalej znow asfalt ktory ciagnal sie dosyc dlugo.Za rada TOmka jade caly czas w lewo.Jest kilka rozwidlen i napewno bym sie pogubil.Dojechalem do miejsca gdzie musialem podbiec bo byla mega stromo i blotniscie.DOjechalem w koncu do trawersu ktorym jakies 4-5km jechalo sie super.Ostatecznie wyladowalem przy Kamieniu Św.Kingi i stamtad juz asfaltem na Przehybe.W planie byl zjazd niebieskim do RYtra jednak zrezygnowalem i wrocilem asfaltem do Gabinia.Na zjezdzie szedlem mocno.Pozniej juz z wiatrem do Sacz
Widok na Przehybe z zoltego szlaku © kr1s1983
Ostro w góre © kr1s1983
Widok na grań Przehyby © kr1s1983
Na przehybie © kr1s1983
Tatry w oddali © kr1s1983
Widok na Przehybe z zoltego szlaku © kr1s1983
Ostro w góre © kr1s1983
Widok na grań Przehyby © kr1s1983
Na przehybie © kr1s1983
Tatry w oddali © kr1s1983