Klasyk Beskidzki

Czwartek, 1 maja 2014 · Komentarze(1)
Kategoria szosowka
pierwszy poważny start w sezonie.Plan byl taki by nie dac sie zgubic na pierwszej gorce.Jade do Łosia i na starcie widac juz ze bedzie ciezko.Cala czołowka kolarzy amatorów.Ustawiam sie kompletnie z tylu.PO starcie probuje sie przepychac do przodu,udaje mi sie byc w polowie przed Tania Gora.Na podjedzie troche zostaje w tyle,podjazd jest dlugi.Trzymam sie jakiejs 10 osobowej grupki i z nia zjezdzam do Brunar.Tam sie formujemy i jedziemy do Sietnicy.Na podjezdzie dosciamy inna grupke i zjezdzmy do Uscia,predkosci kolo 80km/h.POzniej lekko w gore do Hanczowej i podjazd na Skwirtne.Jade z poczatku z przodu pozniej lekko zostaje.Zjazd niebiezpieczny.Udaje sie utrzymac i tak az przed Uscie gdzie niespodziewanie doganiamy peleton.Uff udalo sie,musieli oni lekko zwolnic.Jedziemy wspolnie do Uscia i zostaly 2 podjazdy>pierwsza KUnkowa.Idzie znow ogien,stwierdzam ze jade swoje,zreszta i tak bym nic wiecej nie wykrzesal.Trzymalem sie Piotrka Szafranca.Na zjazdach mi uciekl(wiadome)pozniej 2km plaskiego,tam zostaje z tylu i do mety juz sztywno.Jade spokojnie.Koncze na 57 miejscu open,nie ma tragedii

Przed startem
Przed startem © kr1s1983
Na taniej Gorze
Na taniej Gorze © kr1s1983
Skwirtne
Skwirtne © kr1s1983
Przed startem
Przed startem © kr1s1983

Komentarze (1)

Z roku na rok coraz ciekawsza ta impreza, może kiedyś dane mi będzie przyjechać - szkoda, że to tak daleko dla mnie :/

Virenque 15:56 poniedziałek, 5 maja 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iadls

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]