padalo cala sobote.Ciezko bylo wytrzymac w domu,po poludniu jednak przestalo nawet slonce troche wyszlo.Zaczelem od Wysokiego na spokojnie i pozniej do Limanowej.Skrecilem na Laskowa i tam zrobilem test-czasowka na maxa 10km-20min .Szedlem mocno momentami po 177 tetno.Dalej juz spokojnie na Wronowice.Podjehalem jeszcze na Zawadke i zjechalem do marcinkowic.Dalej prez Rdziostow na Sacz
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.