Vabec

Czwartek, 24 lipca 2014 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
mialem biznes skoczyc na SLowacje i pogoda mnie nie mogla powstrzymac.Troche kropilo jak wyjezdzalem ale w raz z kilometrami sie poprawialo ale nie do konca.Na granicy zaczelo padac ale po 10min przestalo i na szczyt wyjechalem w miare sucho.Zjazd spowrotem do Mniszka i pozniej juz sucho do Sacza.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]