super pogoda jak na styczen,cieplo i sucho wiec postanowilem troche po gorkach pojezdzic.Najpierw pojechalem do Dabrowej i podjazd na Kurów.Zjazdy po ciemku nie naleza do przyjemnosci skrecilem na Siedlce.Dlugi podjazd i zjazd do Łęki.Tam spotkałem sie z Andrzejem i wspolnie do Wilczysk.Tam pod paskudny wiatr az do FLorynki.POdjazd na Bogusze,miejscami lekko zamarzniety asfalt.Zjechalismy do Boguszy i tam mocne dokrecanie do Sacza po sakreamenckich dziurach
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.