Zakliczyn
Czwartek, 12 marca 2015
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
znow wczesnie rano,pogoda nie zachecala ale mialem wolne przed poludnie wiec jechalem bez wzgledu na wszystko.Wiadc bylo na kamerkach ze na polnoc od Sacza jest roche lepsza pogoda wiec jade na Łeke i dalej na Wilzyska.Skrecilem na Gormnik i pod wiatr.Ciezko sie jechalo.Za gromnikiem skret na Zakliczyn i z bocznym wiatrem tez kiepsko.Postanowilem skrocic trase i skrecilem na Sacz.Wiatr juz lepszy ale 2 podjazdy do podjechania.Pierwszy na Biesnik dosyc mocno.POzniej wzdluz jeziora i dalej na Kurów dlugi podjazd.Do Sacza juz z wiatrem,asfalt nawet przesechl