pogoda nie zachecala ale musialem skoczyc po samochod do brzeska.Nie chcialem jechac caly czas 75 bo ruch duzy wiec najpierw na Marcinkowice i dalej na Zawadke.Nie szlo mi pod gore cos.Wialo w twarz do tewgo deszcz kropil.Zjechalem na Wronowice i dalej do Łososiny.Stamtad glowna droga do Czchowa by znow zjechac w lewo na Tymowa.Fajna droga pod gorke i niezly zjazd.POdjazd na Gosprzydowa i dalej juz plasko do Brzeska
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.