Wyscig w kezmaroku
Niedziela, 19 lipca 2015
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
ten wyscig to byl jednym z glownych celow na seozn.W tamtym roku spodobala mi sie bardzo organizacja jak i piekna trasa przy samych Tatrach.Jade z rafalem na start i po zapisach ruszam na rozgrzewke.Na starcie ponad 100 osob.Mocna obsada jak zwykle.Poczatek spokojnie po 7km start ostry i zaczyna sie szybsza jazda.Z spiskiej beli jedziemy juz do gory w kierunku Magury.Podjazd jest dlugi w dodatku w pelnym sloncu.Odpuszczam gonitwe za czolowka jade swoje.Mam obok siebie kilku kolarzy wiec zaczynamy dlugi zjazd.tam dolacza jeszcze kilku i jedziemy do Frankowej i znow podjazd jakies 3-4km.Tam zaczelem lekko dokrecac i troche odskoczylem kolegom jednak na zjezdzie znow sie to zjechalo dodatkowo dogonilismy jeszcze ejdna grupke.Podjazd na osturnie to poezja.WIdoki na tatry Bielskie.jechalo mi sie dobrze,trzymalem sie czuba grupy.na szczycie łapie kubek i dalej kiepskim asfaltem w dol a pozniej juz glowna droga pod wiatr.Tutaj zrobila sie grupka z 20 osob wiec mozna bylo troche opoczac z tylu.Finisz w Kezmaroku mocno nerowoy ktos mi liznal kolo i kilk a osob zaliczylo glebe.udalo sie wjechac w czolowce i ogolnie zadowolony jestem