Czasowka Jakich Malo i runda po SLowacji
Niedziela, 9 sierpnia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Wyjazd z Arkiem autem do Czarnej.Tam zostawiamy samochod i w dol do Uscia.Pozniej wjazd na trase czasowki do Gladyszowa.Okazuje sie ze dosyc dlugo musimy czekac na start i jeszcze ejzdzimy na miejscu.Startuje i ide w rownym tempie na tetnie 170 w dol.Wiatr niby pomagal ale za to po nawrocie caly czas czolowy i ciezko sie ejchalo ostatecznie przyjezdzam 7 ogolnie i od razu sie zawijam z Pitorkiem na trase na SLowacje.POjechalismy do granicy w Koniecznej i w dol do Bardejowa.Bardzo dawno tam nie ejchalem.teraz jest fajny asfalt i sie leci.W Bardejowie napelniamy bidony i dalej w kierunku Tarnova.Teraz najgorszy podjazd na Muszynke w pelnym sloncu.Wloklem sie niemilosiernie,dluzylo mi sie to bardzo.W koncu granica i w dol do Tylicza.Tam znow napelniamy bidony,jeszcze do sklepu i jade juz dalej sam na Czyrna i w dol do Banicy.ZOstal ostatni podjazd na Czarna i juz w aucie.Spowrotem mialem straszne problemy,woda minerlana ze zrodel musiala mnie zdrowo przeplukac z mineralow i dzial sie cuda tak ze ledwo dojechalem