udalo sie pojechac na szkolenie do warszawy.Niebylbym soba jakbym nie wzial roweru.Zapowiadal sie suchy ale mega mrozny tydzien.W pierwszy dzien nie jezdzilem a na nasteopny juz ostro.najpierw na Ursynow a pozniej po calej warszawie
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.