piekna pogoda jak nie grudzien.Jest nas 4 i jedziemy przez Golkowice do Piwnicznej.POd wiatr ale jedzie sie w miare.Wszedzie praktycznie sucho,gdzies w cieniu troche wilgoci.Z Piwnicznej na nowy most n SLowacje i jeszcze kawalek do gory w strone Vabecy.Zjazd spowrotem do granicy i do Sacza juz w mocnym tempie z wiatrem
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.