Koziarz
Wtorek, 24 maja 2016
· Komentarze(0)
Kategoria mtb
fajna wycieczka planowana juz od kilku tygodni.POejchalme od razu po rpacy na JAzowsko,wiatr w plecy i jechalo sie fajnie.Skrecilem na Obidze i dalej na Brzyne.Nie ejchalem tam z 15lat.Podjazd z poczatku lekki dalej koncowka juz mocno stroma.na gorze skonczyl sie asfalt i dalej juz szlakiem.Miejscamis zeroka droga a w lesie bylo ciezko.Zjazdy po kamieniach i sporo rpowadzenia pod gore.Na szczyt jzu mocno stromo.Jest i wieza i dalej szlakiem rowerowym na Dzwonkowke.Jechalo sie w miare dopiero po zjechaniu na czerwony szlak,dramat kamienie i ciezkie zjazdy na przyslop.Zrezygnowalem z podjazdu na Przehybe,zjechalem do Obidzy w dol i juz asfaltem do Sacza