Hala PIsana
Poniedziałek, 6 czerwca 2016
· Komentarze(0)
Kategoria mtb
zbieralem sie od jakiegos czasu na podjechanie Hali Pisanej z Kokuskzi badz Piwnicznej.Wstalem o 4 rano i od razu na rower.Jechalo sie fajnie asfaltem az do kokuszki.Tam sket i stromiej do gory.W koncu skonczyly sie plyty betonowe i dalej juz czarnym szlakiem biegowym.Bardzo slaby,zarosniety ogolnie prowadzenie.Dopiero po wbiciu sie na zolty szlak jechalo sie ok.DOjechalem nim na przel.Bukowina.Stamtad Hala Pisana i dalej GSB na hale Łabowska.Pieknie bylo o gory.Slonce,zielono ale czas gonil wiec w dol Feleczynem i szybko do Sacza