w koncu po 3 miesiacach wyciagnelem meride.mozna bylo cos rpzycisnac lzej.POjechalem na Bryjow i na Przysietnice.Miejscami troche mokro ale dalo sie przejechac.Zjazd do Barcic szybki i dalej chwile na Rytro i powrot do Sacza w mocnym tempie
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.