Lubań z Kroscienka
Czwartek, 20 lipca 2017
· Komentarze(0)
Kategoria mtb
przawdziwe Mtb.pojechalem do Tylmanowej autem i stamtad rowerem do Kroscienka.Upal straszny wloklem sie jakos po asfalcie.Skrecilem kolo kosciola w gore od razu asfalt stromo i jechalem spokojnie.Poniej konczy sie i jest szuter zwir a dalej szeroka sciezka z kamieniami.Co chwila jakas scianka i trzeba zesjc z roweru.Mijam sporo ludzi na piechote.Dalej wyplaszczenia i tak prawie az pod sam szczyt Lubiania.Tam niestety mega stromo i prowadze.Jestem na grani szczytowej zjazd na polane.Pole namiotowe zastawione wychodze na wieze chwila rpzerwy i zjezdzam do przel.Knurowskiej.Poczatek to znow proadzenie bo masakrycznie w dol i kamienie.Pozniej juz ejchalo sie dobrze.Na koniec znow prowadzenie i jestem na przeleczy.Mialem w planie gorc ale upal mnie pokonal.Zjechalem asfaltem do auta