PO pracy Marek dzwoni do mnie ze chce jechac na "Golgote" i zbeym wytlumaczyl gdzie to sie jedzie dokladnie.Ja stwierdzilem ze tez chce i po 16 wyjechalismy.Rozgrzewka dosyc krotka i tego sie obawialem.Podjazd ma okolo 1,3km a w najciezszym miejscu 23%! a tak caly czas jest kolo 20%.DO tego bardzo wasko.Miejscami kolo przednie podrywalem do gory.A to juz na szczycie Chwila odpoczynku i niebezpieczny zjazd do Jamnicy.Decydujemy ze jedziemy na Popardowa.Tam jest dluzej i mniej stromo juz.Idzie mi dosyc sprawnie Widok na Sacz
Zjezdzamy ta sama drgoa do Nawojowej.Ja proponuje kolejna Popardowa tylko ta dalej w strone Frycowej.Ten podjazd jest najtrudniejszy na odcinku 4km pokonuje sie 300m w pionie.MIejscami jes bardzo ciezko. Dalej po zjezdzie pojechalismy na Zeleznikowa to juz spokojniejszy podjazd i zjazd do Biegonic.Uf krotki ale bardzo ciezki trening
Komentarze (3)
Niestety takie zestawienie przelozen nie nadaje sie na takie stromizny.Faktycznie 16-17% jestem w stanie jeszcze ukrecic.Na te wieksze nachylenia juz stawalem na pedalach i nieraz jechalem wezykiem.To podejrzewam ma destrukcyjny wplyw na kolana i stawy.Jedynym rozwiazaniem tutaj jest korba compaktowa,jednak ja az takich miekkich przelozen na codzien nie potrzebuje.Rozwiazanie z koronka 27 napewno jest wystarczajace na wszystkie "cywilizowane" drogi w Polsce,pozdrawiam
Z opisu Twojego roweru widzę, że używasz korby z tarczą 39 i kasety 25. Jak Ci się na takim sprzęcie jeździ po tak ciężkich stromiznach jak ta Golgota, gdzie jest ponad 20%? Ja ostatnio jeździłem na 39-27 na nachyleniu ok. 17-18% - i dało się wciągnąć na ostatnich już nogach
żałuje,że nie jechałam tą trasą co pisaleś, Rafał też o niej wspominał ,następnym razem jak będę w Mszanie na pewno tak pojade:)podjazd w str.Frycowej jest rewelacyjny!:)a byłeś kiedyś w Mszalnicy, dokładnie Mszalnica-Pętla?tam jest podjazd jeden krótki ale ostry:)polecam pozdrawiam
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.