Jaworzyna

Piątek, 18 maja 2018 · Komentarze(0)
2 dzien szkolenia.Wyjechalem po poludniu bo nie padalo.Kierunek na Szaczwnik jade do konca asfaltu kolo wyciagu sie konczy i dalej juz szutrowka.Bardzo przyjemny podjazd.Odbilem na Bacowke na Wierchomli i pozniej kawalek zjazdu i jade do gory w kierunku Jaworzyny.Gubie droge i niestety zaczely sie kombinacje jak trafic na szlak na Jaworzyne.Przeszkadzala mgla.W koncu trafilem kawalek za Runkiem i pozniej juz czerownym na Jaworzyne.Na szczycie zabawilem krotka chwile.Zero widocznosci.Zjazd szlakiem niebieskim rowerowym.pocatek fatalny,rozjezdzona droga jakimis ciezkimi sprzetami.dalje juz dobrze ale niestety rozwalam detke z tylu i osattnie km jade na flaku

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa oduma

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]