dlugo sie nie sciglaem.Ponad miesiac przerwy,gdzies zgubilem forme i teraz proba powrotu.Jedziemy z rodzina dzien wczesniej i rano melduje sie na starcie.Duzo ludzi,start ostry i idzie gaz.Z poczatku Hopki pozniej 1 podjazd i tam bedac dosyc daleko z tylu trace kontakt z czolowka.Jade w mniejszej grupie w sumie juz do samej mety czasem kogos doganiajac.Trasa ciezka co chwila zjazdy i podjazdy waskimi drogami.Jestem na 52 miejscu open i dosyc zadowolony
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.