zbiorka w czterech i mocne tempo.Najpierw przez Librantowa do Wilczysk caly czas pod 35km/h.Dalej na Stroze i Florynke.Skrecilismy na kotow i juz spokojniej podjazd i do Sacza ogien
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.