osotatni dzien ciepla.Jade troche wzesniej z pracy w kierunku tegoborzy skrecam na biala wode.Przyznam ze chyba z 10lat tam nie ejchalem i wpadam na droge na Zawadke.Caly czas fajny asfalt i pozniej juz przez Rojowke do Swidnika.Dalej to Ujanowice i Limanowa.Tam zaczelo sie sciemniac wiec swiatla i rpzez Wysokie w ciemnosciach do Sacza
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.