katowanie w gorach
Sobota, 16 lutego 2019
· Komentarze(0)
dawno takiego treningu nie robilem.Chcialem odragowac to plaskie co jezdzilem w tygodniu wiec jade na Marcinkowice i skrecam na Pascia gore.WYjechalem i zjazd znow do marcinkowic i dalej na Krasne Potockie.Znow zjazd i teraz na Zawadke a pozniej na szczyt Kamieniolomu.tam miejscami mokrawo ale genealnie ok zjaechalem na Zawadke i jade na Rojowke.Tam ciezki dlugi podjzd koncowka juz zimowa.Zjazd sprawny zjezdzam do Chomranic i dlugi podjazd na Wysokie.Droga masakra,miescami nie ma asfaltu i syf.Z wysokiego juz na Sacz