Popradzkie Pleso-1494 m.n.p.m

Niedziela, 20 września 2009 · Komentarze(7)
To napewno najelpszy trening w tym roku.Zmobilizowalem sie i podobnie jak rok temu wybralem sie z domu w SLowackie Tatry rowerem oczywiscie.Poczatek chlodny wyjezdzam o 10 rano ale szybko robi sie cieplo,sloneczna piekna pogoda.Poczatek pod wiatr i jade dosyc wolno,podjazd pod Lubovnie jade bardzo spokojnie wiem ile jeszcze tych gor musze pokonac.Zjezdzam do Lubovni i tam juz jade szybciej,chociaz miejscami jst tam zly asfalt i trzeba lawirowac miedzy dziurami.DOjezdzam do Spiskiej Beli i takie oto opening ceremony;)

Dalej juz droga zaczyna lekko piac sie w gore.Mijam duzo rowerszystow na szosach.Delektuje sie moimi ulubionymi widokami na Kiezmarskie i Lomnice.Skrecam w koncu na Ceste Svobody pod Tatrami.Zaczyna sie mozolny dlugi podjazd,miejscami sie wyplaszcza,ale wlasciwie do Smokovcow sie mocno ciagnie.

Jak juz wjezdzam w ten rejon to czuje sie jak ryba w wodzie.DObry asfalt,widoki powalaa.Lubie patrzec na szczyty na jtorych w wiekszosci juz bylem:)
Gerlah

MIjam Vysne Hagi,i zaczyna sie droga mocniej piac w gore,wyczekuje juz tylko skretu na Popradzkie Pleso.Po drodze mijam paskudny wypadek motocyklistow nie wiem czy ktos tam nie zginal:(
W koncu docieram do skretu i jadac pomiedzy zaparkowanymi samochodami wbijam sie na lesn ceste czyli droge asfaltowa do Popradzkiego Plesa.Mam do pokonania okolo 300m w pionie i jakies 5km podjazdu,ktory na koneic sie wyplaszcza.Jest bez watpienia duzo latwiejszy niz ten na Slaski dom.Mama ludzi idaca jak swiete krowy musialem kilka razy zejsc z roweru bo nie chcieli sie usunac.Zaczerpnelem wody w potoku i docieram w koncu do wyplaszczenia gdzie pojawia sie widok na Vysoka

Te ostatnie metry ida mi bardzo szybko i zjezdzam pod Schronisko po dordze mijajac rozwidlenie szlakow na Rysy i Koprowy

POd schroniskiem tlumy jakos sie nie moglem odnalzezc,chcialem cos zjesc cieplego ale kolejka do bufetu olbrzymia kilka zdjec,bulka i jade dalej.Widok na Osterve




NO i ja:)

Zjazd jeszcze gorszy niz wyjazd.Ludzie ida samym srodkiem,robie slalom i duzo czasu trace.W koncu dojechalem na dol i od razu mam w perspektywie troche zjazdow do Smokovcow.Niestety tam jakis Polak w transicie zajezdza mi droge i spycha mnie doslonie na pobocze,obtarlem sobie reke przez niego a on nawet nie zauwazyl!miaklem mu skopac tego zloma ale uciekl.Pozniej podjazd i zjazd do Tatrzanskiej Kotliny.Cyganstwo tam grzyby sprzedaje ale chetnych malo.WIatr mam znow czolowy i tak az do SPiskiej Beli.Jechalem dosyc spokojnie tak zeby sie nie zakatowac.MIja mi wolno ta droga do LUbovni,szukam jakiegos sklepu zeby kupic cos do picia.W koncu na stacji kupuje jakis napoj iziotoniczny i daje mi on kopa na ostatni podjazd.DO granicy na zjazdach pelny spokoj i dalej juz od Piwnicznej dosyc ocne tempo.Zdarzam idealnie z zachodem slonca.Bylo naprawde super,zdobylem kolejne schronisko na rowerze w Tatrach:)

Komentarze (7)

Ostatni raz Cię widziałem na podjeździe pod Niedzicę, tam mocno kręciłem, więc byłem kawałek za Tobą. Potem już odpuściłem, bo szukałem bidonków po drodze, przeoczyłeś całe 5 bidonów w rowach :P

vanhelsing 17:22 poniedziałek, 21 września 2009

Szczyrbskie Pleso jest bardzo blisko dokladnie dolina obok i mozna zjechac(wyjechac)z parkingu Popradzkie Pleso do Szczyrbskiego.Przypominam sobie wlasnie ze ktos sie podpinal za mna na chwile na TDP;)ja jechalem szybko bo do Bukowiny troche drogi jest a musialem ogladnac kolarzy na premii,pozdrawiam

kr1s1983 08:30 poniedziałek, 21 września 2009

Rzeczywiście widoki powalające :-)

shem 08:20 poniedziałek, 21 września 2009

Bajecznie...:)

ggrzybek 20:12 niedziela, 20 września 2009

A przy okazji, teraz sobie przypomniałem widząc zdjęcia z wcześniejszego wpisu - widziałem Cię na TDP jak startowali z Krościenka - nawet chwilę jechałem za Tobą w tunelu, ale wyskoczyłeś do przodu, a mi się nie chciało Cię gonić :)

vanhelsing 20:07 niedziela, 20 września 2009

A przy okazji, teraz sobie przypomniałem widząc zdjęcia z wcześniejszego wpisu - widziałem Cię na TDP jak startowali z Krościenka - nawet chwilę jechałem za Tobą w tunelu, ale wyskoczyłeś do przodu, a mi się nie chciało wracać :)

vanhelsing 20:06 niedziela, 20 września 2009

Pamiętam jak byłem na Strebskim Pleso i widziałem te tabliczki na Poprawdzkie Pleso. Za rok tam na pewno wpadnę, bo widać, że warto ;) Super trasa, pozdrawiam

vanhelsing 20:04 niedziela, 20 września 2009
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ynawy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]