Piorunka
Poniedziałek, 5 października 2009
· Komentarze(1)
Kategoria szosowka
Po pracy na trening.Pogoda fajna slonce dosyc cieplo ale na dlugo pojechalem.Poczatek jak na Krynice,robia tam remonty w Nawojowej i straciem troche na sredniej.Pozniej juz mocno az za Labowa i tam skrecilem na Kotow zawsze tam byl asfalt tragiczny a teraz nowka
Poczatek jest tam w amire spokojny,pozniej zaczyna sie ostra sciana,jakos wyjechalem ale predkosc spadala do 12km/h.Na gorce chwila postoju i zjazd do Kamiannej miejscami 67km/h az do samych Polan.Tam skrecam i dojezdzam do Berestu gdze skrecam na Piorunke.NIgdy tam nie jechalem,asfalt taki sobie i lekki podjazd
POzniej zjazd do Czyrnej i tam rozpoczal sie trudny podjazd do Mohcnaczki zakonczony zjazdem.Piekny zachod slonca.
Dalej to juz podjazd na Kryzozwke i zjazd do Sacza.Jecalem dosyc spokojnie,zrobilo sie imno 10 stopni
Poczatek jest tam w amire spokojny,pozniej zaczyna sie ostra sciana,jakos wyjechalem ale predkosc spadala do 12km/h.Na gorce chwila postoju i zjazd do Kamiannej miejscami 67km/h az do samych Polan.Tam skrecam i dojezdzam do Berestu gdze skrecam na Piorunke.NIgdy tam nie jechalem,asfalt taki sobie i lekki podjazd
POzniej zjazd do Czyrnej i tam rozpoczal sie trudny podjazd do Mohcnaczki zakonczony zjazdem.Piekny zachod slonca.
Dalej to juz podjazd na Kryzozwke i zjazd do Sacza.Jecalem dosyc spokojnie,zrobilo sie imno 10 stopni