Przełecz Snoska

Sobota, 20 lutego 2010 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Bylem tak zdeterminowany na jazde na szosowce ze nawet chyba sniezyca nie mogla by mnie powstrzymac.Od razu jak wyszedlem zaczelo ostro padac,na szczescie bylo dosyc cieplo z 5 stopni.Ruszylem w kierunku na Jazowsko.Spokojnie bez nerwow i po chwili juz mialem wszedzie mokro.Zamontowalem prowizorycznie przedni blotnik na Zipach ale niewiele to daje troche mniej po mordzie chlapie.Myslaem czy nie ejchac na Knurowska ale zdecydowalem ze tam moze bc snieg i przelecz Snoska wydawala sie lepsza.Za Zabrzeza nawet deszcz sie uspokoil.Jednak nie nadlugo bo w Kroscienku znow zaczelo.Ruch spory wszyscy gdzies na narty jda,ciekawe jakie warunki jak tak deszcz leje.Na zrzucilem na mala tarcze i powoli pod wiatr wloklem sie na Snoske.Deszcz sie rpzmeienil w snieg i nie bylo ciekawie.Doczolgalem sie do szczytu
na Snosce © kr1s1983

na Snosce © kr1s1983

Na Snosce © kr1s1983


Zjazd bardzo nieprzyjemny snieg zacinal poziomo.Do Kroscienka w miare spokojnie.Pozniej juz ejchalem pod wiatr,zminil sie chyba w miedzyczsie.Przed starym Saczem spotkalem znajomego na goralu.Pierwszy raz w tym roku spotykam kogos znajomego na rowerze heh.Strasznie mnie ta jazda dzisiejsza wykonczyla

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa oispi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]