Magura Małastowska

Sobota, 3 kwietnia 2010 · Komentarze(5)
Wybralem sie z mysla ze objade trase Rajdu wokol Beskidu Niskiego wiodaca przez Magure,bardejow i leluchow.Jednak troche za pozno wyjechalem,rano bylo mega zimno.Ruszylem prez Cieniawe,zjazd do Grybowa i lada srednia 30,5km/h.Pozniej Ropska Gora i do Gorlic 31km/h.Wiatr mi troche pomagal.W Gorlicach skrecam na Konieczna i jade hopkami w strone Magury.Jedzie sie super ladny asfalt,maly ruch.W koncu docieram do Malastowa
Podjazd pod Magure
Podjazd pod Magure © kr1s1983

Jechalem juz tam raz i nie jest to trudna gora,predkosc w granicach 19km/h koncowka ponad 20.
Serpentyny
serpentyny na Mgaurze © kr1s1983

Na Magurze
NA Magurze © kr1s1983

Granica
Konieczna © kr1s1983

Nowy kokpit:)
Biala owijka © kr1s1983

Zjazd niebezpieczny,duzo piachu i ostre zakrety.DOcieram do dlugiej prostej w dol i jade kolo 70km/h.Dalej to juz takie hopki az do granicy ze Slowacja w Koniecznej.Strasznie tam wszystko mizernie wyglada.
Chwile tam cos jem i jade znow w kierunku Gorlic jednak skrecam na Uscie Gorlickie i jade bardzo zniszczona droga.W Usciu kieruje sie na Snietnice.Musze pokonac trudny podjazd.Zjazd z niego nieciekawy,bardzo zniszczona naiwerzcnia.SPotykalem grupe kolarzy prawdopodbnie z Gorlic.W Brunarach gnam pod wiatr mocno i docieram do Florynki.Tam to juz dobrze mi znana droga i spokojnie wyjezdzam na Bogusze.Zjazd bez zarzynania sie ale ladnie srednia podrecilem do 30,5km/h.Pokonalem 5 podjazdow ale w sumie nie wyszlo jakos mega duzo przewyzszej 1100m.
profil
Profil © kr1s1983

Komentarze (5)

Pięknie szalejesz w tym roku. Gratuluję i zazdroszczę, że możesz jeździć po tych trasach.
Twój profil zaczyna się od słów : "trenuję kolarstwo od 2 lat...." - może pora zmienić?

transatlantyk 10:31 niedziela, 4 kwietnia 2010

ależ ładujesz ostro :)
nie nasze tempo ;)
a jechało niby grupetto i sympatycy, nawet nie wiem kto jest w klubie a kto nie. ja raczej nie będę ale może strój zakupie.
Seba był ale Cie nie poznał, dopiero mu powiedziałem że jechałeś.
w stroju discovery jechał Andrzej, Wojtka nie było, na razie skupia się na 'karierze' kierownika drużyny piłkarskiej i ma mało czasu na jazdę.
co do Rajdu to jak na razie marnie to wygląda - jakby się coś zmieniło to będę informował.
pzdr

yeti 09:55 niedziela, 4 kwietnia 2010

to prawda discovery i trek jest u nas popularny. Grupetto plus dwaj spoza, m.in. ja.
Rzadko z nimi jezdze, nie znam wszystkich zapytaj yetiego :)
Miła traska, szczególnie zjazd z Konieczniej na Słowacje niezapomniany, dla nadgarstkow :)

bartek9007 08:45 niedziela, 4 kwietnia 2010

ja w sumie nikogo nie poznalem od was.Ale jechal chyba tam gosc na Treku i w stroju Discovery a w Gorlicach kilku takich kojarze.Czyli to grupetto jechalo?a byl tam moze Prezes Sebek?;)pozdro

kr1s1983 06:59 niedziela, 4 kwietnia 2010

Tak kolarze z Gorlic, poznałem Cię po twarzy :p Akurat nieco z tyłu jechałem, bo na trekkingu z kolarkami cięzko pod góre wyciagnac.
Z ekipy BS byli tam też yeti i dudek :)
pzdr

bartek9007 22:23 sobota, 3 kwietnia 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zesla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]