Wczoraj mocny trening Dolina Popradu.Takiej sredniej nigdy nie uzyskalem jadac samemu.POczatek z wiaterkiem,spokojnie rozgrzewka i pozniej mocno az do Muszyny tam juz pod wiatr ale dalej mocno jechalem.POdjazd na Krzyzowke w 1 fazie mocno,pozniej troche zestopowalem i spokojnie na szczyt.Z Krynicy tez mocno ale juz z gorki.Pogoda fajna 20 stopni i sloneczko
Nie ujmując nic mistrzowi ale 570m to tam górek prawie nie było o jakich wober wspomina. 11km podjazdu o 5% nachyleniu i już jest prawie 570m. Wiatr czyni cuda,a jak noga do tego dobrze podaje to średnia wyjdzie wysoka.
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.