Krakow

Wtorek, 22 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
Z Sacza do Krakowa.Uf ciezko rano bylo wstac przed 6 i jechac rowerem.Na szczescie juz za Czchowem zaczela sie robic dobra pogoda ale i tak ubrany bylem na dlugo.Niestety wcoraj mialem dobry wiatr to dzisiaj przeciwny.Od Brzeska troche lepiej bo boczny.Udalo mi sie zdazyc na czas chciaz mocno sie zaginalem

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa czaso

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]