Magura Małastowska
Piątek, 23 lipca 2010
· Komentarze(1)
Kategoria szosowka
PO poludniu niestety pogoda sie popsula przeszla burza i wyjechalem w padajacym deszczu.Przedostalem sie przez załoczone miasto i po nowym asfalcie wyjechalem na Cieniawe.jazd do Grybowa z wiatrem niezle mnie nioslo.Dalej podjazd pod ropska i zjazd do Gorlic gdzie skrecilem na Konieczna.Zaaz za Gorlicami dosciglem jakiegos szosowca i i razem skierowalismy sie na Magure.On na podjezdzie dosyc spokoojnie jechalem .Z Magury zjechalismy do Gladyszowa i skrecilismy na Uscie tam istny poligon na asfalcie.W Usciu sie rozdzielilismy od na Rope a ja na Czyrna.Podjazd dosyc trzyma do tego kamyki na podjezdzie.Zrobili nowy kawalek na Zjezdzie do SIetnicy super sie teraz jedzie.Dalej juz mocne tempo do FLorynki i skret na Bogusze.Tam spokojnie sie wytoczylem na gore,na szczycie mnie odcielo troche.Dobrze ze juz pozniej tylko z gorki do Sacza.