Powrot do Polski,Berest

Poniedziałek, 6 września 2010 · Komentarze(1)
Kategoria szosowka
Niestety wszystko co dobre sie konczy i wrocilem na swoje smiecie.taki mialem plan zeby sprawdzic sie w moich gorach po tyc wojazach alpejskich.Moc jest potezne na Bogusze jechalem 25km/h nawet nie myslac ze jade pod gore.Wogole to te podjazdy u nas to jest zenua w stosunku do Alp ale co zrobic.Zjechalem do FLorynki i na ogien poszedl Berest.Tam tez mocno przez 6km pod gorke,ale tez wydawalo mi sie ze jade po plaskim:)Bardziej to chyba dziala psycha niz nogi bo one i tak cierpia heh.Na Krzyzowce kosa jakies 9 topni tylko i zjechalem do Sacza juz spokojnie.

Komentarze (1)

hehe wróciłeś do polski i Ci się pod berest płasko zrobiło:P

glazer3110 22:07 czwartek, 9 września 2010
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eczep

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]