Szybka przejazdzka na Krzyzowke.DObry wiatr dostalem od razu w plecy i bardzo dobrze sie jechalo.Na Krzyzowke puscilem sie chwile za autobusem.Zjazdy w rownym tempie az do Sacz
Komentarze (1)
A ja jak zawsze muszę mieć pecha :)
Jutro nie przyjadę na zbiórce bo mi kuzyn rękę trącił jak miałem 7atmosfer powietrze nabite i wentylek się urwał.
Trenuje kolarstwo szosowe od 6 lat.Mieszkam w gorzystych terenach wiec moje treningi odbywaja sie glownie na podjazdach i zjazdach.Preferuje krotkie i intensywne treningi chociaz tez zdarzaja sie dalsze wyjazdy.Staram sie tez startowac we wszystkich okolicznych wyscigach,rajdach etc.Co niedziele wspolne treningi z grupa Stc.W tyg. trenuje przewaznie sam,chociaz czasem zdarza sie jakas wspolna ustawka.