Berest

Poniedziałek, 4 października 2010 · Komentarze(0)
Kategoria szosowka
PO pracy na trening.Od poczatku mocny wiatr w twarz.CIzko sie potwornie jechalo,na Boguszy srednia 25,9km/h.. zjazdy tez powolne.WE FLorynce liczylem ze bede mial boczny,jednak nic z tego dalej czolowy.Wyczlapalem sie do Berestu i tam podjazd na Krzyzowke.tez wolno cos bo juz sil duzo stracilem do tego robilo sie dosyc chlodno.OD Krzyzowki juz tego poagajacego wiatru nie czulem.Dawno takiego kiepskiego czasu nie mialem na tej trasie

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esukc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]