Sietnica,Berest
Sobota, 29 stycznia 2011
· Komentarze(0)
Udalo sie zrobic dobry trening po gorach.Pogoda byla calkiem fajna,slonecznie lecz mroz lekki tez byl.Ruszylem w strone Kamionki i lekko pod gore dojechalem pod podjazd na Bogusze.Ciezko mi sie podjkezdzalo,na szczycie nie stawalem od razu zjazd.Nawierzchnia byla zlodzona i mega uwaga zeby nie wywalic sie,dalej dziury jak to zwykle i az do Florynki tam nie wiedzialem co zrobic ale wymyslilem ze pojade na Brunary,czym dalej tym wiecej sniegu na drodze i w Sietnicy juz odpuscilem i zawrocilemNie chcalem wracac do sacza wiec skrecilem na Berest i podjechalem KrzyzwokeCalosc bardzo wolno,Z Krzyzowki bardzo zimno na zjezdzie.DOpiero w Labowej jakos lepiej i tak dotoczylem sie do Sacza
POdjazd pod Bogusze
Podjazd pod Berest
POdjazd pod Bogusze
Podjazd pod Berest